Jedna rzecz – Gary Keller, Jay Papasan cz.1
Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć
W rozdziale pierwszym autor Gary Keller stara się nas przekonać że wielozadaniowość jest jednym wielkim marnotrawstwem. To tutaj już na 12 stronie zostanie opisany efekt domina będący charakterystyczną ilustracją związaną z tytułem. Prawdopodobnie jedna kostka domina jest w stanie przewrócić kolejną nawet o połowę większą stąd układając odpowiednio dużo i dużych kostek moglibyśmy przewrócić np. wieżę Eiffla.

Przekładając tego typu podejście na nasze życie powinniśmy codziennie zacząć od ustalania priorytetów czyli wybrania tej jednej najważniejsze kostki domina bo jej przewrócenie zapoczątkuje cały cykl zdarzeń i zaprowadzi nas do realizacji danego celu.
“dlaczego to podejście się sprawdza? Ponieważ tajemnica wyjątkowego sukcesu tkwi w odpowiednim aranżowaniu sekwencji zdarzeń a nie w ich jednoczesności”
Gary Keller, 2018, s. 15-16
Przenieśmy się o dobrych kilka stron dalej… || Jedna rzecz – Keller Gary
W tym paragrafie postaram się przybliżyć rozdział czwarty. Znajdziemy tutaj znane z innych publikacji podejście do tworzenia harmonogramu dnia. Zgodnie z tą metodą powinniśmy wypisać każdego dnia zadania jakie należy zrealizować i umieścić je w ramach czasowych. Prawdopodobnie dzięki takiemu postępowaniu nasza praca będzie uporządkowana i znaczniej bardziej wydajna. Gary Keller ma nieco inne podejście do tematu:
“Listy zadań są pozbawione ważnego pierwiastka: intencji dążenia do sukcesu. Gorzej, większość takich spisów to tak naprawdę błagalne litanie o przetrwanie kolejnego dnia…”
Gary Keller, 2018, s. 34-35
Autor proponuje założenie odpowiedniej liczby filtrów tak aby listę zadań po prostu maksymalnie ograniczyć. Wystarczy że każdemu punktowi nadamy odpowiedni priorytet lub wagę.

Należy tutaj zwrócić uwagę na samo słowo priorytetowy będące synonimem słowa najważniejszy a najważniejszy cel jest po prostu jeden – nawiązanie do tytułu samej książki. W myśl zasady Pareta (20/80) wystarczy w takim układzie wykonać zadanie najważniejsze aby szybko przybliżyć się do realizacji całego planu dnia.
“Myśleć z rozmachem ale działać selektywnie”
Gary Keller, 2018, s. 41
“Sprawy zawsze da się podzielić na te trochę mniej i trochę bardziej istotne, a spośród tych ostatnich jedna będzie bezwzględnie najważniejsza”
Gary Keller, 2018, s. 41
Lecimy dalej…
Wielozadaniowość niczego nie usprawnia ani nie zwiększa wydajności a co więcej stanowi doskonały przepis na to by zrobić mniej. To jedne z pierwszych sformułowań jakie znajdziemy na początku następnego rozdziału. Przez kolejne strony dostajemy serię dowodów popartych statystykami i badaniami świadczących o braku korzyści płynących z wykonywania wielu zadań na raz. Statystycznie pracownik biurowy jest odrywany od swojej pracy średnio co 11 minut. Tak więc przez niemal jedną trzecią dnia tracimy czas na ponowne wdrażanie się w realizowane zadania. Należy tutaj pamiętać że wielozadaniowe nie są nawet najszybsze komputery na świecie mimo że potocznie przyjęła się taka opinia. Nawet te najdoskonalsze maszyny realizują zadanie po zadaniu tylko w tak krótkim czasie że określono to mianem wielozadaniowości.
Dyscyplina, nawyk, silna wola || Jedna rzecz – Gary Keller
Kolejne strony odsłaniają ciekawe spojrzenie na temat dyscypliny, nawyku oraz silnej woli. Ponad to okazuje się że silna wola to zasób którego ilość w naszym organizmie jest zmienna i wraz z upływem dnia maleje. Silna wola jest nam potrzebna do rozpoczęcia danego zadania a za jego realizację odpowiada dyscyplina oraz nawyk. Co więcej Gary Keller twierdzi że dyscyplina jest potrzebna tylko do tego aby przez kolejne 66 dni wytrzymać w danym postanowieniu, ponieważ później owe postanowienie staje się nawykiem. Ponad to wykonywanie rutynowych czynności kosztuje dużo mniej energii a do realizacji wielkiego celu potrzeba zrealizowania sporej liczby małych kroków.